Autor |
Wiadomość |
Arvena |
Wysłany: Pią 9:24, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
-A co.Masz ciekawą historie.-powiedziała Arvena.
-A zresztą później to przedyskutujemy masz?-spytała.
-Są w głębi lasu.-odparł Max.
-Chodźcie.-powiedziała Arvena.
Przenosimy się do tematu Ciemny Las. |
|
|
Arya Sakura |
Wysłany: Czw 20:03, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
- Ooo... to ty! Mieszkałeś na cmentarzu!! - wykrzyknęła Arya
- No wiesz! Kiedy to było.. ! - mruknął chłopak.
- Arvi mi o tobie duużo opowiadała. ^^ - dodała Arya
- Naprawdę? - zdziwił się Max patrząc na Arvenę. |
|
|
Arvena |
Wysłany: Czw 17:14, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
-No nareszcie.-powiedział.
-Maxymilian Renaldo.-przedstawił się. |
|
|
Arya Sakura |
Wysłany: Czw 11:34, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był to średniego wzrostu chłopak, o ciemnych włosach i jasnych zielonych oczach. W ręku trzymał miecz, ale wydawał się być przyjaźnie nastawiony. |
|
|
Arvena |
Wysłany: Czw 11:31, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
Było to przed zamkiem, a w dali widać było las.Arvena poprowadziła ich do lasu.W lesie ktoś już na nich czekał. |
|
|
Arya Sakura |
Wysłany: Czw 11:19, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
Arya i Syaoran pobiegli za Arveną, chociaż nie wiedzieli dokąd tak właściwie idą. I nagle wyszli na pustą przestrzeń. |
|
|
Arvena |
Wysłany: Nie 20:27, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Tak masz rację.-powiedziała Arvena.
Wnet skończył się korytarz. Arvena podeszła do ściany i coś szepnęła. Wtedy ściana się otworzyła ukazując przejście.
-Go,go.-mruknęła. |
|
|
Arya Sakura |
Wysłany: Śro 11:02, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
Arya i Syaoran popędzili korytarzem za Arveną.
- No i którędy teraz? - spytała Arya gdy dotarli do rozwidlenia dróg.
- Tędy. - rzekł Syaroran i pobiegł korytarzem prowadzącym w prawo. |
|
|
Arvena |
Wysłany: Wto 15:01, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
-Tak. Uciekamy.-mówię niezadowolona zachowaniem Wataraja.
-Tedy.-poprowadziłam ich zapuszczonym korytarzem. |
|
|
Watarai |
Wysłany: Pon 15:26, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
- Niech wam będzie... dzięki... - wycedził Roy.
- Macie jakiś plan, czy coś? - spytał |
|
|
Arya Sakura |
Wysłany: Pon 15:24, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
- Poznajcie się. Roy, to Syaoran, Syaoran, to Roy... - rzekła Arya
- A tak swoją droga to mógłbyś nam przynajmniej podziękować, Mustang... nie musiałyśmy ratować ci tyłka... - dodała. |
|
|
Watarai |
Wysłany: Pon 15:21, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
- A co będę tu tak sterczał... - odpowiedział Roy do stojących w wejściu elfek. Po chwili zauważył że jest z nimi chłopak.
- A to kto? - spytał wskazując na towarzysza Aryi i Arveny |
|
|
Arvena |
Wysłany: Pon 17:22, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
Wyszli z sali tortur
-Dobra idziemy.-powiedziała Arvena.
Gdy przeszli kawałek korytarza Arvena zatrzymała ich przed drzwiami po czym alchemią je otworzyła.
-Chodź Watarai.-rzekła. |
|
|
Arvena |
Wysłany: Pią 16:12, 22 Cze 2007 Temat postu: Korytarz |
|
Tędy do wyjścia. |
|
|